W artykule chciałabym skupić się na zagadnieniu często podnoszonym przez uczestników moich szkoleń, a mianowicie na dwóch rodzajach feedbacku – natychmiastowym i odroczonym. Nauczyciele często pytają mnie, czy znajduję czas na przekazywanie uczniom informacji zwrotnej, a jeśli tak, to czy udzielam jej bezpośrednio po wykonaniu zadania, czy – ze względu na specyfikę pracy w szkole, liczebność grup i ograniczony czas – przekładam to w czasie, czekając na spokojniejszy moment.
W ramach uczenia się i doskonalenia umiejętności feedback został zdefiniowany jako informacja zwrotna dostarczana uczestnikom procesu, która pozwala im ocenić swoje działania i wyniki w celu poprawy osiągnięć. Według mnie feedback odgrywa kluczową rolę w rozwoju umiejętności, doskonaleniu wydajności i zwiększeniu motywacji, warto więc inwestować swój czas w jego odpowiednie dostarczanie i odbieranie. I tutaj pojawia się pytanie: czy informacja zwrotna powinna pojawić się od razu, czy z opóźnieniem? Moja odpowiedź na to pytanie brzmi: wszystko zależy od sytuacji i celów. Czy jest to informacja dotycząca czasu rzeczywistego, czyli „tu i teraz”, czy dotyczy ona działań perspektywicznych? Czy mam przestrzeń czasową, aby udzielić jej niezwłocznie po wykonanym zadaniu, czy muszę znaleźć dogodny moment? Kolejna zagwozdka dotyczy tego, w jakiej formie dobrze jest tę informację zwrotną przekazać? Postaram się odpowiedzieć na powyższe pytania w dalszej części artykułu.
Jako nauczyciel staram się przekazywać uczniom informację zwrotną na bieżąco, jako człowiek wiem jednak, że niezależnie od tego, czy moja reakcja zwrotna dotyczy wspomnianego „tu i teraz”, czy bardziej odległych działań, to są sytuacje, w których udzielenie informacji zwrotnej bywa wyzwaniem i wymaga niezłej ekwilibrystki czasowo-przestrzennej. Grupy, które uczę, nierzadko liczą nawet szesnaście osób, pochylenie się zatem nad każdą z nich w ciągu czterdziestu pięciu minut, niezależnie od tego, czy chcę to zrobić od razu, czy odczekać, naprawdę graniczy z cudem. A jeśli – tak jak ja – jesteś nauczycielem, który naprawdę często daje informację zwrotną na temat rozmaitych aktywności podejmowanych przez uczniów z różnych grup – wypowiedzi ustne, wypowiedzi pisemne, projekty językowe i tym podobne – to mogłoby się to skończyć niezłym bigosem, gdyż lwią część czasu musiałabym w każdej grupie poświęcić na sam feedback, a przecież, przy całej ważkości informacji zwrotnej, nie o to również chodzi.
Zanim przedstawię moje sposoby na udzielanie informacji zwrotnej, chciałabym zaprezentować plusy i minusy feedbacku natychmiastowego i odroczonego, wyciągając wnioski ze swojej praktyki nauczycielskiej.
POLECAMY
Feedback natychmiastowy
Feedback natychmiastowy odnosi się do procesu dostarczania informacji zwrotnej w sposób niemal bezpośredni, czyli zaraz po wykonaniu konkretnej czynności lub danego zadania. Chciałabym podkreślić tutaj zwrot niemal bezpośredni. Mówiąc o feedbacku natychmiastowym, rozumiem go nie jako przerywanie uczniowi jego wypowiedzi i korygowanie jego błędów jeden po drugim, tylko omówienie z uczniem zadania lub aktywności jak najszybciej po ich zakończeniu. Ten rodzaj feedbacku ma na celu informowanie danej osoby o wynikach jej działania w czasie rzeczywistym, co pozwala jej na szybką korektę lub dostosowanie podejścia w razie potrzeby, jeśli więc stosuję dryl językowy, czyli regularne powtarzanie konkretnych wyrażeń, fraz lub struktur zdaniowych w celu wzmocnienia ich w pamięci, to od razu koryguję wszelkie błędy ucznia, ale jeśli uczniowie prezentują swój projekt językowy albo dłuższą wypowiedź ustną na jakiś temat, to nie wyobrażam sobie, żeby każdorazowo im przerywać i ich poprawiać. Zależy mi, aby była jasność w kwestii tego, w jakim znaczeniu używam w artykule pojęcia „informacja zwrotna natychmiastowa”. Feedback natychmiastowy jest szczególnie użyteczny w procesie nauki i doskonalenia umiejętności, ponieważ umożliwia szybkie uczenie się na własnych błędach i poprawę efektywności.
Wśród niewątpliwych zalet tego rodzaju feedbacku zdecydowanie wymieniłabym następujące:
- szybka reakcja to szansa na szybką poprawę – ten rodzaj informacji zwrotnej daje szansę na szybkie zrozumienie swojego błędu i jego korektę,
- szybka reakcja to szansa na bieżące śledzenie postępów – namacalny dowód na to, jakie działania przynoszą pozytywne wyniki,
- szybka reakcja to szansa na ułatwienie procesu uczenia się i nauczania – podobnie jak szybkie przyswojenie informacji zwrotnej pozwala uczyć się na własnych błędach,
- szybka reakcja to szansa na zwiększenie zaangażowania – udzielanie informacji „tu i teraz” sprawia, że uczniowie czują się zmotywowani do działania, gdyż dostają reakcję zwrotną na gorąco, kiedy jeszcze mentalnie mocno tkwią w danej aktywności (przypominam: feedback zaraz po zakończeniu aktywności, a nie w trakcie jej trwania). Moi uczniowie dość często podkreślają ważkość tego punktu w odniesieniu do ich zaangażowania – jeśli nauczyciel podchodzi poważnie do procesu nauczania i uczenia się i daje uczniowi konkretne wskazówki, to uczeń po prostu rozumie i wie, jakie są jego mocne strony i nad czym dobrze byłoby jeszcze popracować.
Mimo że naprawdę całym sercem optuję za natychmiastową informacją zwrotną, dostrzegam także jej wady. A oto one:
- każdy uczeń potrzebuje informacji zwrotnej, ale nie każdy jest na nią gotowy – z moich obserwacji wynika, że niewielu nauczycieli zapewnia uczniom feedback. Rzadko który nauczyciel szkoły podstawowej dba o dostarczenie informacji zwrotnej, chociaż znam chlubne wyjątki, np. wychowawczynię klas I–III mojego syna. Pracuję w liceum i wielu uczniów, którzy trafiają w szeregi moich grup, jest mocno zdziwionych i zaniepokojonych, kiedy informuję ich na pierwszej lekcji o tym, że stosuję informację zwrotną. Uczniowie nie wiedzą, czego mają się spodziewać, ale po feedbackowym chrzcie oddychają z ulgą, bo okazuje się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, a i dowiadują się ważnych rzeczy na temat swojej pracy – uzyskują informacje, które wspierają ich rozwój osobisty. Napisałam wyżej, że nie każdy uczeń jest na taką informację zwrotną gotowy – to fakt. Reakcja zwrotna ma to do siebie, że powinna być szczera i obiektywna – zdarzają się uczniowie, którzy mają problem z jej przyjęciem, a ich emocjonalna reakcja może początkowo prowadzić do frustracji i obniżenia motywacji, co nie oznacza, że mamy rezygnować z jej udzielania. Absolutnie nie! W takiej sytuacji trzeba po prostu zaopiekować się uczniem od strony emocjonalnej, przyznając mu prawo do jego emocji, jednocześnie podkreślając, że informacja zwrotna dotyczy jego pracy, a nie jego jako człowieka. Z doświadczenia wiem, że to przypomnienie często zmniejsza powstałe napięcie, tym bardziej że informacja zwrotna opiera się na konkretach, czyli uczeń widzi jak na dłoni, do czego się odnosimy, a nie są to jakieś nasze fantasmagorie,
- gorsza analiza – w niektórych wypadkach natychmiastowy feedback może być zbyt powierzchowny, nie dostarczając wystarczająco dużo informacji o konkretnych aspektach działania, a co za tym idzie – istnieje również ryzyko wpływu chwilowych okoliczności na informację zwrotną oraz wyciąganie w związku z tym błędnych wniosków, co zdecydowanie nie wpływa pozytywnie na uczniowską motywację (spieszymy się i pomijamy wiele istotnych rzeczy, żeby szybko zająć się kolejną osobą),
- niektórzy nauczyciele zbyt dosłownie biorą do siebie konieczność udzielania natychmiastowej informacji zwrotnej uczniom, o czym napisałam wyżej, i punktują ucznia w czasie jego wypowiedzi, przerywając mu i nieustannie poprawiając, co powoduje, że uczeń jest wybity z rytmu, wycofuje się i traci motywację. Natychmiastowy nie oznacza symultaniczny, a raczej „tu i teraz”, ale po zaprezentowaniu danej aktywności, a nie w jej trakcie. To jest moje rozumienie tego pojęcia,
- uważność na błędy ucznia, a nie na jego rozwój – zdarzało mi się spotykać nauczycieli, którzy otwarcie mówili, że sami zapędzili się w kozi róg, ponieważ wręcz fanatycznie skupiali się na wypisywaniu każdego, nawet najdrobniejszego błędu popełnionego przez ucznia, a przy tym totalnie ignorowali funkcje fatyczne, takie jak mimikę, gesty czy dźwięki towarzyszące, które służą przede wszys...