Na czym polegają zajęcia konwersacyjne, każdy wie. Wydawałoby się, że rozmawianie z uczniami to żaden problem. I rzeczywiście pogadanki podczas zajęć nie są szczególnym wyzwaniem dla nauczyciela, ale też znikomy z nich pożytek dla uczestników. Sztuką jest zaplanowanie i przeprowadzenie zajęć konwersacyjnych, które byłyby ciekawe, przyjemne i przynosiły oczekiwane rezultaty. Drogę do sukcesu warto zacząć od uniknięcia najczęstszych błędów.
#1 Niewłaściwy dobór tematu
Przede wszystkim temat zajęć musi mieć „potencjał konwersacyjny”. Uczniowie mogą wypowiadać się tylko na tematy, w ramach których zajmują jakieś stanowisko. Jeśli zaś zagadnienie jest bardzo wąskie i wymaga specjalistycznej wiedzy albo nie pozwala uczniom zidentyfikować się z problemem, nawet najbardziej ambitni i chętni do rozmowy uczestnicy zajęć mogą mieć problem z udziałem w dyskusji. Jeśli zaś mamy do czynienia z jednorodną grupą zawodową lub uczestników zajęć łączą wspólne doświadczenia czy pasje, wykorzystanie tego faktu na potrzeby zajęć może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dla przykładu, rozszerzanie diety niemowląt to temat, który z pewnością nie będzie zajmujący dla przeciętnego mężczyzny, ale w grupie świeżo upieczonych mam może być podłożem wielogodzinnej dyskusji.
Często spotykam się z opinią, że na zajęcia konwersacyjne najlepiej nadają się tematy kontrowersyjne, które z zasady wywołują emocje i zaangażowanie. Jednak należałoby się zastanowić, czy chcemy wywołać wśród naszych uczniów emocje związane z walką na argumenty i udowadnianiem swoich racji. Pamiętajmy, że wraz z końcem zajęć temat zostanie zamknięty, a grupa może pozostać z konfliktem, który odciśnie się piętnem na całą resztę kursu. Kontrowersyjne tematy mogą sprawdzić się w grupach, które doskonale się znają i są pełne akceptacji dla odmiennych opinii, a uczestników łączy znacznie więcej, niż dzieli. Jednak jeśli nie mamy co do tego pewności, lepiej unikać punktów zapalnych.
Ważne jest, aby temat do dyskusji był dla uczniów po prostu ciekawy. Nawet jeśli nasi uczniowie dysponują wiedzą i doświadczeniem, które pozwala im zająć stanowisko w ramach przedmiotu dyskusji, wciąż nie oznacza to, że będą czuli chęć dzielenia się tym. Przykładowo, proponowanie rozmowy na temat obowiązków zawodowych podczas zajęć, które odbywają się po ośmiogodzinnym dniu pracy (i o zgrozo, w piątkowe popołudnie), nie spotka się z aprobatą uczestników, choć nikt lepiej nie jest w stanie rozwinąć tego tematu niż oni sami.
Wygląda więc na to, że kluczem w doborze tematu zajęć powinna być znajomość uczniów. Warto pytać o to, jakie zagadnienia ich interesują i o czym chcieliby rozmawiać. Świadomość realnego wpływu na kształt kursu oddziałuje pozytywnie na zaangażowanie uczestników w jego przebieg.
POLECAMY
#2 Niezapewnienie uczniom odpowiedniego wsparcia językowego
Przeszkodą w aktywnym udziale w zajęciach może być brak zasobów językowych. Nawet jeśli temat jest dla uczniów ciekawy, nieznajomość słownictwa niezbędnego, by o nim dyskutować, będzie powstrzymywać pewne osoby od zabrania głosu. Aby zapewnić uczniom wsparcie w tym zakresie, warto rozważyć informowanie ich z wyprzedzeniem o wybranym temacie dyskusji. W ten sposób osoby, które czują potrzebę zapoznania się z przydatnym słownictwem, będą miały taką szansę.
Jeśli już uprzedzamy o temacie kolejnych zajęć, niewielkim wysiłkiem dla nauczyciela, a jednocześnie znaczną pomocą dla uczniów będzie przekazanie im (np. drogą e-mailową) materiału bazowego, który stanowi jednocześnie punkt wyjścia w dyskusji. Takim źródłem może być artykuł, nagranie, krótki film wideo, infografika lub nawet chmura wyrazów czy zestaw wyrażeń w aplikacji do nauki słownictwa (np. Quizlet). Zapoznanie się z materiałem bazowym sprawia, że uczniowie czują się pewniej i chętniej biorą udział w dyskusji.
Grupom na początku drogi do spontanicznej komunikacji z pewnością posłuży materiał bazowy w postaci bardziej bezpośredniego modelu wypowiedzi. Na przykład, gdy tematem zajęć jest spędzanie czasu wolnego, doskonałym materiałem bazowym będzie tekst (najlepiej wraz z nagraniem), w którym kilka osób opowiada o tym, jak spędzają weekendy. Tym samym uczniowie są eksponowani zarówno na przydatne słownictwo, jak i struktury gramatyczne, z których mogą czerpać podczas rozmowy. Korzystając z modelu, uczniowie są gotowi stworzyć swoją własną, dłuższą niż jedno zdanie wypowiedź na wskazany temat.
Brak znajomości słownictwa bezpośrednio związanego z tematem zajęć nie jest jedynym problemem. Taką samą trudność sprawia uczniom brak znajomości słownictwa „operacyjnego”, pozwalającego wyrażać opinie, wtrącać swoje zdanie i komentować wypowiedzi przedmówców. W tym wypadku materiał bazowy nie jest w stanie pomóc w wystarczającym zakresie. Warto jednak na każdych zajęciach przedstawiać kursantom kilka przydatnych wyrażeń, które powinni użyć w dyskusji. Będą to zwroty takie, jak: I agree, in my opinion, that’s not exactly what I ment, I’ve been there, oczywiście dostosowane do poziomu znajomości języka w...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Horyzonty Anglistyki"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!