Dołącz do czytelników
Brak wyników

Five o'clock

14 czerwca 2023

NR 35 (Czerwiec 2023)

Little Miss Methodologist – o pracy metodyczki słów kilka

0 151

Opowiem Wam dziś o pracy metodyka – o tym, jak w tej roli się znalazłam i odnalazłam. Zaznaczę na wstępie, że od kilku lat taki właśnie miałam cel: zostać metodyczką, ale droga do tego celu wcale nie była prosta, a raczej kręta i wyboista. Little Miss Methodologist, bo tak bym siebie określiła, podążając za uwielbianą przeze mnie serią książek dla dzieci Mr Men and Little Miss, to funkcja, którą obecnie pełnię w warszawskiej szkole językowej.

Po filologii angielskiej odnalazłam się w roli nauczyciela, najpierw w szkole językowej, w której uczyłam młodzież i dorosłych. Od początku uwielbiałam uczyć, czułam przyjemność i satysfakcję. Nie zapominałam jednak o uczeniu się, bo przecież nie byłam świetnym nauczycielem od razu, ale bardzo chciałam i dążyłam, aby takim zostać. Oprócz szkoły językowej pracowałam też w publicznym liceum, w którym starałam się nie ulec systemowi, a dawać swoim uczniom to, czego potrzebują. Mówią, że tak jest tylko z młodymi, początkującymi nauczycielami, że chcą zmieniać szkoły, ale mi to na szczęście zostało do dziś. Kiedy zaproponowano mi uczenie grup przedszkolnych i wczesnoszkolnych, poczułam, że znalazłam to, czego szukałam. Skakanie, śpiewanie, przebieranie się, rysowanie czy wcielanie się w role stało się moją codziennością. I znów – nie byłam w tym najlepsza, szczególnie że zawsze uważałam, że mam dwie lewe ręce do wszelkich prac plastycznych. Ale najważniejsze, że to kochałam. 

POLECAMY

Little Miss…

Tak oto stałam się Little Miss Teacher. Miałam wiele grup dziecięcych, które dorastały na moich oczach. Jedną z takich grup uczyłam od przedszkola do końca gimnazjum, a z niektórymi mam kontakt do dziś. Uwielbiałam uczyć, ale chciałam więcej. Więcej atrakcji i przygód. Zostałam więc Little Miss Brave i zaangażowałam się w wyjazdy na obozy językowe. Były to filmowe obozy, na których wspólnie z dziećmi robiliśmy rekwizyty i kostiumy z materiałów recyklingowych, np. prześcieradeł, starych ubrań, kartonów, rolek po papierze toaletowym czy butelek plastikowych. To był początek tworzenia materiałów na zajęcia. Zaczęłam się bawić w rysowanie gier na prześcieradłach, robienie kart obrazkowych i pomocy z tektury lub z rolek. Stałam się Little Miss Inventor i wymyślałam przeróżne gadżety, tak aby zajęcia były ciekawsze i lepiej docierały do dzieci. Niektóre pomoce wykonywaliśmy wspólnie, a na robienie niektórych dawałam im pole do samodzielności i własnej kreatywności. Z moich ulubionych najczęściej wykorzystywałam tablicę z tektury do sprawdzania obecności, tekturowy termometr na emocje, kolorowe nakrętki do zabaw ruchowych czy kostki z rolek do tworzenia pytań i odpowiedzi lub odtwarzania historyjek. Wykorzystywałam je na zajęciach z angielskiego w przedszkolu, w którym pracowałam jako wychowawca, nauczyciel języka angielskiego oraz dyrektor pedagogiczny. Jako Little Miss Helpful dzieliłam się nimi z innymi nauczycielami, którzy potrzebowali powiewu oryginalności na swoich zajęciach. Nadal to robię na łamach swojego fanpage’u BB’s Playground oraz na grupie facebookowej Kartonowa Królowa. Ponadto te moje internetowe poczynania doprowadziły mnie występowania na Pase Young Learners i Kapelusze Lektora, do współpracy z moją koleżanką Marysią przy szkoleniach, pisania artykułów do „Horyzontów Anglistyki”, szkoleń dla Macmillan Polska i do szkoleń własnych. Zdałam sobie wtedy sprawę, że potrafię uczyć i potrafię szkolić, więc czas na taką właśnie pracę. 
Zostałam metodyczką w jednej z warszawskich szkół językowych, po ekspresowej przeprowadzce z Bi...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Horyzonty Anglistyki"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy