Śmiech i uśmiech wiążą się z wydzielaniem tak zwanych hormonów szczęścia, a więc naturalnych endogennych opiatów, wśród których najbardziej znane są endorfiny. Zwiększając poczucie zadowolenia i dobrego samopoczucia, przyczyniają się one jednocześnie do redukcji poziomu hormonów stresu. Wszyscy wiemy, że śmiech jest najlepszym lekarstwem (na wszystko), a jego dobroczynne działanie na cały organizm człowieka – zarówno na umysł, jak i na ciało – jest szeroko udokumentowane. Gdybyśmy śmiali się częściej, byłoby nam w życiu lżej – jak więc wykorzystać (u)śmiech na lekcjach angielskiego?
Pierwszy świadomy uśmiech w życiu człowieka pojawia się z reguły między szóstym a ósmym tygodniem. Noworodek uśmiecha się już kilka dni po urodzeniu – gdy śpi lub siusia (jest to tak zwany uśmiech anielski, który zanika w drugim miesiącu życia). Dzieci śmieją się około 400 razy na dobę, dorośli około 15.
Badaniem wpływu śmiechu na organizm z perspektywy psychologiczno-fizjologicznej pod kątem użyteczności społecznej zajmuje się dziedzina nauki zwana gelotologią (od greckiego gelos – śmiech). Ideałem w gelotologii jest homo ridens (człowiek śmiejący się), który – w przeciwieństwie do homo patiens (człowieka cierpiącego) – rozumie potrzebę przeżywania i wyrażania codziennej radości. Przecież śmiech to zdrowie: poprawia przemianę materii i przyspiesza trawienie prowokując skurcze żołądka i ruchy robaczkowe jelit, a na nasze narządy wewnętrzne działa jak masaż albo jogging. Śmiech jest również niezwykle korzystny dla układu oddechowego, gdyż oddychając trzy razy głębiej niż zwykle, lepiej się dotleniamy i wydychamy całe zalegające w płucach powietrze, a nasz organizm się przez to oczyszcza.
POLECAMY
Dobroczynny efekt śmiechu
Dzięki umiejętności śmiania się wzmacniamy nasze poczucie wartości i odporność na choroby, a także możemy uśmierzać ból. Śmiech wspomaga pracę różnych organów, wpływając jednocześnie na podniesienie nastroju i rozładowanie wielu emocji, przede wszystkim stresu. Żartując, znosimy napięcie związane z niepewnością, ze skrępowaniem lub z lękiem (na przykład przed rozmową w obcym języku czy wystąpieniami publicznymi). Humor redukuje i lęk, i agresję (nie tylko u małego dziecka), a wykorzystany we właściwy sposób, wpływa pozytywnie na osobowość człowieka na każdym etapie jego rozwoju.
Na przekonaniu, że spontaniczny śmiech pozwala odreagować stres, konflikty i frustracje, opiera się terapia śmiechem, czyli śmiechoterapia, głosząca, że 10 minut śmiechu przynosi taki sam skutek relaksacyjny jak dwugodzinny odpoczynek. W dzisiejszych czasach terapia śmiechem stanowi uzupełnienie leczenia medycznego i jest wykorzystywana przez wiele fundacji i licznych wolontariuszy (na przykład Fundacja „Dr Clown” lecząca śmiechem pacjentów szpitali i hospicjów). I wbrew temu, co mogłoby się wydawać, wcale nie najważniejsza w śmiechu jest treść, o czym można się przekonać, wykonując ćwiczenia na przykład jogi śmiechu – prostych technik oddechowych i relaksacyjnych, których celem jest wywołanie wesołości bez żadnego konkretnego powodu. Praktyka ta opiera się na przekonaniu, że śmiech wywoływany sztucznie zapewnia takie same psychologiczne i fizjologiczne korzyści jak śmiech spontaniczny – i jest równie zaraźliwy. Rzeczywiście, badania naukowe wykazują, że mózg nie odróżnia śmiechu naturalnego od tego wywołanego sztucznie. Dobroczynny efekt jest ten sam.
Dowodem na to jest eksperyment z ołówkiem, przeprowadzony w 1988 roku przez zespół psychologów Fritza Stracka. Podczas wykonywania zadania uczestnicy dwóch grup badawczych trzymali ołówki albo w zaciśniętych ustach, albo w zębach (warto samemu poeksperymentować z ołówkiem poziomo osadzonym w zębach, by się przekonać, że nie da się tego zrobić bez uniesienia kącików ust w górę – dokładnie tak jak przy naturalnym uśmiechu). Chodziło w tym badaniu o aktywację mięśni twarzy odpowiedzialnych za uśmiech, czyli konkretnie o zaangażowanie mięśnia jarzmowego większego. W rezultacie mózgi uczestników drugiej grupy zinterpretowały wysyłane przez mięśnie infor...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Horyzonty Anglistyki"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!