W erze cyfryzacji niemal każdego aspektu naszego życia zmiana ta nie mogła ominąć również edukacji: sztuczna inteligencja, Wordwall, Quizlet i cała gama platform ułatwiających uczenie języka angielskiego na dobre rozgościły się w naszych zasobach. I bardzo dobrze! Warto wykorzystywać nowe technologie, nie powinniśmy jednak zapominać o starym, dobrym YouTubie. Jeśli kojarzy Ci się wyłącznie ze słuchaniem muzyki podczas drogi do domu czy oglądaniem śmiesznych filmików w weekend, ten artykuł na pewno Cię zaskoczy.
Dział: Uniqueskills
Matura z języka angielskiego to pierwsze rozszerzenie, z którym w tym roku zmierzyli się maturzyści. Ten egzamin wybierają przeważnie osoby, które zamierzają iść na studia lingwistyczne, choć nie tylko. Język angielski utrzymuje pozycję lidera wśród najczęściej wybieranych przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym – w formule zarówno 2015, jak i 2023. W tym roku wybrało go aż 78% zdających. Dla porównania matematykę wybrało tylko 32% maturzystów, język polski – 27%, a biologię – 24%. Choć jest to egzamin obowiązkowy, jeszcze w tym roku nie miał progu zdawalności.
Znudzeni prowadzeniem zajęć według scenariuszy zaproponowanych przez autorów podręcznika? Zniechęceni mozolną realizacją podstawy programowej? Wypaleni koniecznością przygotowywania zajęć pod książkowe schematy? Gamifikacja jest dla Was! Ale czy jest też dla Waszych uczniów?
Marie Davou, grecka trenerka języka angielskiego, odpowiadając na pytanie: „Czy i jak uczyć gramatyki na zajęciach językowych?”, posłużyła się własną metaforą, w której język porównała z pizzą. Aby zrobić pizzę, potrzebujemy wielu składników: mąki, wody, drożdży, soli, sera, sosu pomidorowego i tego wszystkiego, czego dusza, a raczej podniebienie, zapragnie. Dopóki jednak nie połączymy tych wszystkich składników w odpowiedni sposób i nie poddamy ich obróbce cieplnej, nie otrzymamy pizzy. Tak samo dzieje się z językiem.
Żyjemy w czasach zawrotnego tempa. Pośpiech i natłok obowiązków powodują, że sięgamy po szybkie rozwiązania w każdej dziedzinie i nabywamy dobra w zawrotnych ilościach. Współczesny świat oferuje nam całą gamę rzeczy i usług, zwiększając tym samym nasze poczucie zapotrzebowania. Postawa, w której jedną z podstawowych wartości są posiadanie i materialne dobra, to konsumpcjonizm. Z nim wiąże się ciągły pęd do wzbogacania się i walka o lepszą sytuację społeczną, które zdominowały każdy aspekt światowej gospodarki.
Kartkówki, jak wiadomo, muszą się odbywać. Podobnie jak testy. Wymaga tego system oceniania, wymagają szkoła i rodzice. Oceny to oczywiście w naszym systemie miara tego, jak uczniowie opanowali zrealizowany materiał. Warto jednak od czasu do czasu dać chwilę wytchnienia – sobie od tony kartkówek, których i tak nie nadążamy sprawdzać, a uczniom od tony tradycyjnych testów, które muszą napisać z innych przedmiotów. Jak to zrobić? Zorganizujmy co jakiś czas samosprawdzające się kartkówki.
Szkolny plecak kryje w sobie wiele tajemniczych przedmiotów, które uczniowie zabierają na zajęcia każdego dnia – świadomie bądź nieświadomie. Blok techniczny, bibuła, drzewo genealogiczne, strój sportowy, karty Pokémon, kanapka, no i czasem książki. Zakładam, że najczęściej na zajęciach wykorzystujemy książki i przedzieramy się przez kolejne zadania zaplanowane w unitach. A co, gdyby zacząć używać rzeczy, które uczniowie przynoszą ze sobą, albo poprosić ich o przyniesienie na zajęcia czegoś innego niż podręczniki?
Od kilku miesięcy w mediach społecznościowych huczy na temat narzędzia ChatGPT. Niewyobrażalne staje się przewinięcie Facebooka i nienatknięcie się na post bądź relację, w której udostępniane są fragmenty rozmów prowadzonych z ChatGPT. I choć jako nauczyciele wykorzystujemy na potęgę różne aplikacje uatrakcyjniające codzienną pracę, a Quizlet ani Kahoot! czy chociażby Tłumacz Google nie są nam obce, to technologia udostępniona przez firmę OpenAI zrewolucjonizowała nasze możliwości w kwestii nauczania oraz uczenia się języka obcego. Już na tak wczesnym etapie sztuczna inteligencja, dostępna od ręki i w tak szerokim zakresie, okazała się dla nas, nauczycieli, jednocześnie ułatwieniem i komplikacją.
Około 1,35 biliona ludzi na świecie posługuje się językiem angielskim, jako swoim rdzennym lub drugim językiem. Stanowi to 17% populacji. Te imponujące liczby dają językowi angielskiemu znaczenie lingua franca międzynarodowych kontaktów i skłaniają do jego sumiennej nauki. Już same liczebniki to podstawa!
Ostatnie miesiące upłynęły moim słuchaczom na zgłębianiu tajników strony biernej. Starałam się dobrać odpowiednie narzędzie służące do przepracowania i utrwalenia zasad posługiwania się tą strukturą. Nie było to łatwe, ponieważ na co dzień pracuję z grupami na dość zróżnicowanym poziomie. Musiało być to zatem ćwiczenie zaprojektowane w taki sposób, aby uczniowie, dla których każdy kolejny krok gramatyczny jest wyzwaniem, poczuli się zaopiekowani, a ci, którzy swobodniej poruszają się w językowych schematach, mieli szansę się wykazać.