OdVRót od archaicznego nauczania – jak wykorzystać rzeczywistość wirtualną i rozszerzoną w klasie

Dlaczego warto wprowadzić VR i AR jako element zajęć? Powodów jest wiele – uczniowie widząc na zajęciach nowinki technologiczne, są od razu zainteresowani i bardzo zaangażowani w to, co dzieje się na lekcji. Mamy szansę wykorzystać technologię (postrzeganą czasem przez rodziców jako coś, co szkodzi, a nie jest przydatne w nauce) w zarazem efektywny i efektowny sposób. Użycie AR i VR w klasie pozwala uczniom rozwinąć nie tylko umiejętność obsługi nowych technologii, ale powoduje też, że chętnie mówią w języku nauczanym! Nie dlatego, że muszą, ale chcą, bo dostają materiały dydaktyczne związane z ich codziennymi zainteresowaniami, w których mogą się w pełni zanurzyć i je „przeżyć” – czego nigdy nie zapewnią materiały drukowane, zupełnie abstrakcyjne i teoretyczne, więc dlaczego nie wypróbować metod mniej archaicznych?

Czego się obawiamy?

Nauczyciele wyrażają zazwyczaj kilka głównych obaw w związku z wykorzystaniem opisywanych technologii na zajęciach. Obawy te po dokładniejszym zweryfikowaniu okazują się zupełnie nieprawdziwe:

• technologia jest trudna w obsłudze i wymaga dużo czasu na przygotowanie – rzeczywiście, zupełny laik technologiczny będzie musiał poświęcić chwilę na zapoznanie się z aplikacjami i sposobem ich obsługi, ale w artykule postaram się zaprezentować kilka pomysłów wymagających minimum wiedzy technologicznej oraz czasu potrzebnego do przygotowania zajęć;
• technologia jest droga – to również niecelna obawa, gdyż bardzo dużo aplikacji AR i VR jest dostępnych za darmo (wszystkie przedstawione w artykule aplikacje można za darmo pobrać ze sklepu Google Play i/lub App Store Apple), do użycia najbardziej skomplikowanych potrzebujemy tylko smartfona z żyroskopem (a więc przedmiotu, który posiada już dzisiaj większość ludzi) oraz okularów VR – nawet najprostszych, plastikowych gogli z odpowiednimi soczewkami, do których wystarczy włożyć telefon z uruchomioną aplikacją. Koszt takich gogli to około 30 zł;
• technologia bardziej przeszkadza, niż pomaga – drogi Czytelniku, wykorzystaj choć jeden z proponowanych niżej pomysłów i zobacz, jak Twoi uczniowie nie mogą przestać mówić w języku angielskim, a porzucisz tę obawę na zawsze! 

Jeśli chodzi o przydatne aplikacje obsługujące technologię AR, to na pewno warto wymienić:
Chromville – strona internetowa www.chromville.com/chromville pozwala nam za darmo pobrać i wydrukować kolorowanki o różnorodnej tematyce: transport, sport, części ciała, zwierzęta, święta i wiele innych. Po pokolorowaniu wybranego wzoru wystarczy pobrać aplikację Chromville i najechać aparatem smartfona na efekt naszej pracy – zupełnie tak, jak byśmy chcieli zrobić zdjęcie – a obrazek magicznie „ożywa” na ekranie urządzenia. Postaci czy przedmioty wyświetlane na ekranie mają te same kolory, na które je pomalowaliśmy, a dodatkowo poruszają się, wydają dźwięki, możemy je przesuwać po ekranie i wchodzić z nimi w proste interakcje. Jak wykorzystać aplikację w klasie? Przede wszystkim do wprowadzenia i ćwiczenia słownictwa, np. rozdajemy uczniom kolorowanki z bałwankiem, przy ich pomocy wprowadzamy lub przypominamy słownictwo (nazwa, części ciała, kolory), uczeń może nawet zapisać wybrane słowa na kolorowance tworząc „plakat” z prezentacją leksyki. Następnie, po pomalowaniu i pokazaniu efektu swojej pracy na ekranie smartfona, uczeń opowiada swojemu partnerowi o tym, co widzi na ekranie, wykorzystując do opisu przerabiane słownictwo i odpowiednie przymiotniki (które również można wprowadzić i utrwalić przy pomocy programu!). Aplikację można też wykorzystywać do nauki i ćwiczenia gramatyki – opisu tego, co dzieje się w danym momencie na animacji (zarówno w formie teraźniejszej, jak i przeszłej!), konstrukcji there is/are, przyimków miejsca. Uczniowie mogą też porównywać swoje prace, stopniując przymiotniki. Można w końcu poprosić ich o stworzenie krótkiej historii dotyczącej postaci z kolorowanek. Warto zaznaczyć, że program dodatkowo pozwala na więcej interakcji z wirtualnym obrazem niż wspomniany w innym artykule Quiver, np. podczas nauki części ciała, po zeskanowaniu postaci człowieka uczeń może nie tylko obracać wirtualnym avatarem i opisywać go, nazywać części ciała, używać odpowiednich konstrukcji gramatycznych i przymiotników, ale również „zdjąć’ ze swojego avatara skórę i zobaczyć, jak wyglądają ludzkie mięśnie czy nawet kości! Twórcy programu wspierają ideę Multiple Intelligences i twierdzą, że ich produkt pozytywnie wpływa na rezultaty nauki bez względu na rodzaj inteligencji, o czym szerzej można przeczytać na ich stronie internetowej.
Fetch Lunch Rush – ciekawa aplikacja przydatna podczas nauki liczb, szczególnie w grupach najmłodszych. Jej wadą jest możliwość pobrania i uruchomienia jedynie na urządzeniach firmy Apple. Strona www.pbskids.org/apps/fetch-lunch-rush.html pozwala nam wydru...