Każdy z nas przyzna, iż warto nastolatków zachęcać do czytania. Nie ulega wątpliwości, że my – angliści – również się cieszymy, kiedy uda nam się namówić uczniów do skorzystania z oferty naszego szkolnego Klubu Książki Angielskojęzycznej, czy jakkolwiek ten nasz (lub biblioteczny) zbiór uproszczonych książeczek (na kilku różnych poziomach trudności) nazwiemy.
Kiedy miałam pod swoją opieką klasę z pięcioma godzinami języka angielskiego tygodniowo, realizowanie ambitniejszych językowo projektów w grupie bardziej zaawansowanej (B2) nie było problemem, natomiast pozostawało jeszcze wciągnąć do takiej pracy grupę mniej zaawansowaną (w tym przypadku – A2+/B1). Ta grupa uczniów bardzo ceniła humor i zabawę, co mnie zainspirowało do namówienia ich na wspólne przeczytanie „Trzech panów w łódce” autorstwa Jerome K. Jerome. Udało sie tego dokonać poprzez odczytanie im na głos na lekcji małego, ale dobrze dobranego fragmentu polskiego tłumaczenia. Przynęta zadziałała i zabraliśmy sie do pracy.
POLECAMY
Na naszym rynku istnieje kilka uproszczonych wersji tej słynnej dziewiętnastowiecznej powieści, należącej do klasyki humoru angielskiego. „Trzech panów…” zalicza sie do kanonu literatury satyrycznej i ze względu na swe wartości kulturowe, literackie i językowe różne wydawnictwa podręczników szkolnych mają ją w swojej ofercie Graded Readers. Oprócz tego powieść ta była trzykrotnie publikowana wspólnie (kartka w kartkę) z wersją polskojęzyczną (na różnych poziomach zaawansowania), np. przez wydawnictwo 44.pl czy TELBIT. Dla swojej grupy wybrałam poziom mniej zaawansowany. Dodatkową zaletą były tu również dołączone do książki płytki CD z profesjonalnym nagraniem wszystkich rozdziałów (oczywiście w formie skróconej i uproszczonej).
Książkę czytaliśmy wspólnie na zasadzie quasi-audiobooka na lekcjach (po 10–15 minut na każdej lekcji przez kilka tygodni). Uczniowie dysponowali zakupionymi egzemplarzami, które czytali, słuchając jednocześnie nagrania. Umówiliśmy się również, że będą zaznaczać w trakcie czytania te fragmenty, które wydadzą im się najzabawniejsze. Czasami było tak, że wszyscy wybuchali śmiechem w tym samym miejscu – co mnie ogromnie cieszyło – ale często dopiero po wyjaśnieniu trudniejszych zwrotów udawało się wywołać uśmiechy na twarzach.
Jednakże to za mało, żeby skutecznie utrwalić świeżo nabyte słówka i zwroty, postanowiliśmy więc opracować wybrane przez uczniów scenki. Co do sposobu prezentacji owych scenek – część osób zaproponowała przedstawienie czegoś w rodzaju skeczy, do czego Jerome znakomicie się nadaje. Kilka osób zadecydowało, że wolą wybraną przez siebie scenkę własnoręcznie zilustrować. Pomysłów było kilka, przedstawiam je zatem w poniższej tabeli, dla jasności oraz jako inspirację.
SPOSÓB PREZENTACJI SCENKI |
KRÓCIUTKI OPIS SCENKI + TYTUŁ ROZDZIAŁU |
Pantomima (z udziałem rekwizytów bądź bez) – w tle nagranie z audiobooka | DEPARTURE (EVENTUALLY) Perypetie przy pakowaniu przed podróżą |
TOMBSTONES, TRESPASSING AND TOW-LINES Harris zaplątuje się w linki holownicze |
|
CANVAS AND COLD Harris przyrządza jajecznicę |
|
HOW TO DEAL WITH A STEAM-LAUNCH Otwieranie puszki ananasów gołymi rękami |
|
Scenki z dialogami | TO... |
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Horyzonty Anglistyki"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!