OK, czyli ocenianie kształtujące trafiło w Polsce na podatny grunt. Część nauczycieli i rodziców, zmęczonych przestarzałymi założeniami szkoły pruskiej, odetchnęła z ulgą, gdyż nareszcie pojawiło się narzędzie oceniania przyjazne zarówno dla ucznia, rodzica, jak i nauczyciela. Wkrótce jednak okazało się,że jakkolwiek założenia oceniania kształtującego przedstawiają się pięknie i naprawdę jako te na miarę nowoczesnej szkoły, to jednak dotychczasowy system jest w szkolnictwie i w naszych głowach tak mocno zakorzeniony, że wyplenienie go stanowi nie lada wyzwanie.
Dział: Speak up
Kluczową rolę w nauce języka obcego odgrywa motywacja, a jednym z zadań nauczyciela jest zadbanie o jej wzbudzenie i skuteczne podtrzymanie przez cały okres nauki. Każdy nauczyciel języka angielskiego wie, jak trudne jest to zadanie. Oczywiście znanym i powszechnie stosowanym sposobem na motywację jest nagradzanie uczniów za ich systematyczną pracę. Niestety, taka motywacja zewnętrzna jest ulotna i nie skuteczna u wszystkich uczniów.
Jak często podczas zajęć z metodyki i dydaktyki nauczania języków obcych poruszany był temat dotyczący uczniów z objawami zaburzeń koncentracji uwagi lub nadpobudliwości psychoruchowej? Bardzo rzadko? Nigdy? Niestety uczelnie nie przygotowują nauczycieli do pracy z takimi uczniami. Jak zatem uzupełnić swój warsztat? Co musimy wiedzieć?
Język jest nieodłącznym elementem każdej kultury. Według Sapira i Whorfa to właśnie on determinuje postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości. Zatem efektywna nauka języka obcego wydaje się być nierozerwalnie związana z podłożem kulturowym danego obszaru językowego. Zapuszczenie się na jego teren niesie za sobą wielorakie korzyści, z których nie wszyscy zdają sobie sprawę. Jakie?
Wraz z powstającymi na polskim rynku zagranicznymi korporacjami i wzrastającymi potrzebami współpracy międzynarodowej w świecie biznesu, coraz więcej osób decyduje się na kursy językowe w modelu Business English. Wbrew pozorom takie zajęcia nie różnią się od tych o tematyce ogólnej z wyłącznie używanym słownictwem. Kursanci Business English mają wyjątkowe potrzeby językowe, na które należy zwrócić uwagę, projektując programy nauczania i planując lekcje.
W dzisiejszych czasach półki nauczycieli wręcz uginają się od pomocy dydaktycznych. Niezaprzeczalne jest to, że kolorowe i ciekawe materiały wpływają na atrakcyjność zajęć, a uczniowie często oczekują od nas coraz więcej. A co jeśli zdecydujemy się przyjść na lekcję tylko z kartką papieru i długopisem lub zwyczajnie z „pustymi rękami”? Czy lekcja nadal będzie atrakcyjna?
Rolą anglisty jest nie tylko nauczanie języka obcego, ale także pokazywanie uczniom, w jaki sposób usprawniać proces uczenia się języka. Doskonałym narzędziem do tego są mnemotechniki, czyli techniki pamięciowe, które ułatwiają zapamiętywanie, gromadzenie i przywoływanie w pamięci zdobytych informacji. Poza uświadamianiem uczniów o istnieniu technik zapamiętywania i zachęcaniem do ich używania warto wykorzystywać je podczas zajęć, gdyż są doskonałym sposobem przedstawiania, systematyzowania i powtarzania omówionego materiału językowego.
Świat zmienia się bardzo dynamicznie, a nauczyciele języka angielskiego nie mogą zostawać z tyłu, tym bardziej że rynek weryfikuje, kto jest najlepszy. W dobie najnowszych technologii, wszechobecnych komórek, laptopów i tabletów otwierają się nowe możliwości. Z czego więc warto korzystać?
W dzisiejszych czasach rolą nauczyciela, oprócz oczywiście nauczania, powinno być stałe motywowanie i wzbudzanie zainteresowania językiem obcym. Takie podejście wymaga zmian starych oraz przetartych już szlaków myślenia, a także większego wysiłku oraz zmusza nas do bycia elastycznym i kreatywnym. Wszystko po to, aby stworzyć szeroką gamę możliwości pozwalających na zbudowanie umiejętności samodzielnej nauki. Technologia wydaje się tu być najbardziej logicznym z rozwiązań. Dzisiaj postawimy na serwis YouTube.
Co przychodzi nam do głowy, gdy słyszymy słowo improwizacja? Z moich doświadczeń wynika, że dla lektorów jest to zwykle synonim braku przygotowania, wymyślanie, robienie czegoś na szybko czy ratowanie sytuacji, gdy nie przygotują się do zajęć. Prawdziwa improwizacja to jednak zupełnie co innego.