Słowo „historia” jeszcze do niedawna kojarzyło mi się wyłącznie z lekcjami w szkole. Z pewnością do dziś wspominałbym historię tylko przez pryzmat przedmiotu szkolnego, gdyby nie fakt, że sam zacząłem uczyć. Dzięki temu historię mogłem odkryć na nowo. Historie na zajęciach z języka angielskiego wyglądają nieco inaczej. Są to raczej napisane lub wypowiedziane ciągi przyczynowo--skutkowe, oparte najczęściej na materiale wizualnym w postaci ilustracji zawartych w rozmaitych książkach. Ale po co właściwie układać historię z dzieciakami? Moim zdaniem warto to robić przynajmniej z dwóch powodów.
Dział: Uniqueskills
W kraju trwa gorąca debata nad stanem polskiego szkolnictwa. Debata mniej lub bardziej merytoryczna, ale już sam jej fakt świadczy o tym, że coraz więcej osób zauważa, jak głębokich zmian wymaga polska oświata. Zmian nie tylko związanych z wynagrodzeniem nauczycieli, ale przede wszystkim dotyczących wymagań edukacyjnych stawianych uczniom, które nijak znajdują odzwierciedlenie w otaczającej ich rzeczywistości i nijak się mają do wymagań rynku pracy. Jak my, nauczyciele, w codziennej pracy możemy chociaż trochę to zmienić?
Idiomy w języku angielskim nie są lubiane przez uczniów. Wynika to z faktu, że nie możemy tłumaczyć wszystkich idiomów dosłownie. Dodatkowo ich znaczenia często są inne niż wyrazy, które je budują. Jak zatem zachęcić uczniów do nauki idiomów?
W 2003 r., gdy uczestniczyłam w swoim pierwszym zagranicznym szkoleniu metodycznym w Canterbury, tamtejsi lektorzy nie kryli zdumienia nad naszymi, w większości przestarzałymi metodami nauczania, głównie gramatyki, bo przecież można uczyć inaczej. W końcu język jest tworem żywym, a zamykanie go już od wczesnego etapu nauczania w skostniały pancerz reguł i zasad jest gwałtem na jego naturze. Na szczęście, obecnie większość z nas ma już świadomość tego faktu.
W dobie internetu, filmów na YouTube oraz tego, że każdy może tworzyć i nagrywać swoje wideo, popularność tego środka komunikacji bardzo wzrasta. Dzisiejsi uczniowie nie wyobrażają już sobie dnia bez obejrzenia wideo z YouTube'a. Możemy w prosty sposób wykorzystać ten trend, dzięki czemu nasze zajęcia będą bardziej interesujące dla uczniów i pokażą, że wideo na lekcji języka angielskiego może dostarczyć wiele korzyści.
Chcemy, żeby nasze lekcje były jak najbardziej angażujące i ciekawe dla uczniów, a jednocześnie pomagały im jak najwięcej zapamiętać. Proponuję wykorzystanie różnych, dobrze znanych gier. Sprawdzą się jako utrwalenie wiadomości, ćwiczenie różnych umiejętności, a nawet wprowadzenie nowego zagadnienia. Każda z sześciu zaprezentowanych gier może zostać w prosty i efektywny sposób zaadaptowana na lekcje na różnych etapach zaawansowania. Co najważniejsze, to nie nauczyciel musi je przygotowywać. Wystarczy zwykła kartka papieru, bo to uczniowie będą tworzyć gry dla siebie i swoich kolegów.
Zorganizujmy lekcję, podczas której wywołamy u uczniów pozytywne emocje – będą bardziej aktywni, na dodatek szybciej i efektywniej przyswoją nowe treści. A może wprowadzić elementy zabawy do nauki, wraz z którymi na salony wkroczą umiejętności kluczowe i kompetencje przyszłości, które „wyrabiamy” w uczniach poprzez oddanie im autonomii i słuchanie ich potrzeb? Panie i Panowie! Wprowadźmy gry planszowe na nasze zajęcia językowe!
Choć domino to gra znana od lat, nadal cieszy się sporym zainteresowaniem. Ostatnimi czasy przeżywa niemal swój renesans, nie tylko jako gra towarzyska, lecz i dydaktyczna, chętnie wykorzystywana w szkołach, zwłaszcza przez nauczycieli języków obcych.
Jestem ogromną przeciwniczką ocen. Uważam, że zabijają piękno, jakie tkwi w procesie zdobywania wiedzy. Lata praktyki pokazały mi, że lwia część uczniów uczy się nie po to, aby być bardziej światłymi ludźmi i mieć satysfakcję z posiadania wiedzy, ale dla ocen lub satysfakcji rodziców. Jednak nie ma sensu, by wylewać żale, bo oceny musimy wystawiać – obliguje nas do tego prawo oświatowe. Warto jednak robić to z głową.
Zakuć, zdać, zapomnieć. Czy to nie metoda Twoich uczniów na poradzenie sobie z długimi listami słów do opanowania? Metoda mało efektywna, gdyż nie pomoże uczniom produktywnie korzystać z nowo poznanych słów. Po pewnym czasie od sprawdzianu nie będą już pamiętać tych kilku najważniejszych słów z danego tematu. Co zrobić, aby uczniowie lepiej zapamiętywali słownictwo?